Forum Per Fumum fqjciora Strona Główna Per Fumum fqjciora
forum bloga "Per Fumum fqjciora"
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sport w Twoim życiu ;]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Per Fumum fqjciora Strona Główna -> Gadki na dowolne tematki ;-)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pirath




Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Śro 18:39, 20 Lip 2011    Temat postu:

hahahahaha just brilliant Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zziioolloo




Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Śro 18:45, 20 Lip 2011    Temat postu:

domurst napisał:
A ja właśnie zastanawiam się co to będzie zimą - czy znajdę w sobie tyle motywacji, żeby biegać. Gdyby to miało być teraz to pierwszy wychodziłbym z domu, ale boję się, że po kilku miesiącach nieco zgnuśnieję... No i ja też biegam co 2-3 dni, co by się nie przeciążyć i tym samym nie zniechęcić. Kolejni biegacze - ujawniajcie się Smile


Ja miałem motywację w postaci niewybrednej sylwetki Smile zawziąłem się i oprócz ulewnych dni biegałem codziennie (z perspektywy czasu wiem, że to nie było takie dobre, ale wtedy liczył się młodzieńczy duch, a nie wiedza), zaowocowało to -28kg na liczniku.
Kiedyś to właśnie zimą biegało mi się najlepiej (motywujący mróz + krajobrazy + fakt, że nie musisz się skupiać na tym, czy się zaraz o jakiś kamień nie potkniesz, a miejscówka po której biegam jest niestety fragmentami kamienista), ale teraz jakiś wygodny się chyba zrobiłem Razz
W sumie dobrze, że nie zaczynasz zimą, bo na początku kariery człowiek strasznie sapie i można sobie gardło szybko załatwić Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aleksander




Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim
Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Śro 18:46, 20 Lip 2011    Temat postu:

domurst napisał:
Minus jest taki, że [...] doszło kolejne hobby. Nie jest tak kosztowne, ale koszulki, spodenki, zegarki


Zegarki do biegania?
Czym one się różnią od zwykłych?
Mierzą puls, ciśnienie, czy co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cookie13




Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Śro 18:49, 20 Lip 2011    Temat postu:

Panie Ziółko, - 28 kg to wynik iście imponujący !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kwiatek




Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów
Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Śro 18:54, 20 Lip 2011    Temat postu:

gratki Dom, to wspaniale móc się intensywnie poruszać,
człowiek czuje, że żyje, ja nie biegam ale rowerem jeżdżę często...
nie oddawaj ducha i trzymaj formę, thumbs up!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zziioolloo




Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Śro 18:58, 20 Lip 2011    Temat postu:

Dziękuję, to pewnie dlatego, że było z czego zrzucać Smile szybko nie przyszło, ale warto było, choćby dla satysfakcji.
A w sprawie zegarków:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aleksander




Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim
Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Śro 19:06, 20 Lip 2011    Temat postu:

zziioolloo napisał:
A w sprawie zegarków:

[link widoczny dla zalogowanych]


PolarRS800 CX RUN ™ - 1850.00 zł Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hanka




Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowiczka

PostWysłany: Śro 19:14, 20 Lip 2011    Temat postu:

Ja się przyznaje bez bicia nie znoszę biegania. Wolę na kółkach czyli WROTKI . Od dziecka to lubiłam , rower jakoś mniej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamolskee




Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Śro 19:15, 20 Lip 2011    Temat postu:

Co do biegania, rok temu biegałem 3-4 razy w tygodniu. Ale podobno trzeba mieć bardzo wygodne obuwie i... trzeba umieć biegać. Inaczej nie wyjdzie to w dłuższej perspektywie na zdrowie.

Za to uwielbiam jeździć rowerem. Sredni, dzienny dystans to u mnie 60 km. Obowiązkowo mp3 na uszy i okulary słoneczne. W pojedynkę - to podstawa, nie lubię dostosowywać się tempem do współtowarzyszy.

Uwielbiam też pływać krytą żabką. A w tym roku zaczynam się uczyć delfinem, ale na razie ciężko mi wychodzi synchronizacja nóg (dwa odbicia) z pełnym cyklem rąk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hanka




Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowiczka

PostWysłany: Śro 19:17, 20 Lip 2011    Temat postu:

zziioolloo napisał:
Dziękuję, to pewnie dlatego, że było z czego zrzucać Smile szybko nie przyszło, ale warto było, choćby dla satysfakcji.
A w sprawie zegarków:

[link widoczny dla zalogowanych]
Ziólko!!!! FOTE dawaj.!!!! Przed i PO!!! Dla motywacji oczywiscie... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cookie13




Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Śro 19:20, 20 Lip 2011    Temat postu:

Kamolskee, 60 km to już jest coś. Zwłaszcza jeśli robi się to regularnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hanka




Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowiczka

PostWysłany: Śro 19:21, 20 Lip 2011    Temat postu:

kamolskee napisał:
Co do biegania, rok temu biegałem 3-4 razy w tygodniu. Ale podobno trzeba mieć bardzo wygodne obuwie i... trzeba umieć biegać. Inaczej nie wyjdzie to w dłuższej perspektywie na zdrowie.

Za to uwielbiam jeździć rowerem. Sredni, dzienny dystans to u mnie 60 km. Obowiązkowo mp3 na uszy i okulary słoneczne. W pojedynkę - to podstawa, nie lubię dostosowywać się tempem do współtowarzyszy.

Uwielbiam też pływać krytą żabką. A w tym roku zaczynam się uczyć delfinem, ale na razie ciężko mi wychodzi synchronizacja nóg (dwa odbicia) z pełnym cyklem rąk.
MATKOKOCHANA!!!!!!!!!!!! 60 km.!!!! Od czytania mnie siedzenie zabolało....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamolskee




Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Śro 19:28, 20 Lip 2011    Temat postu:

Tzn. w jedną stronę 30, więc w obie 60. To jest taka w sumie lajtowa trasa. Jak mam więcej czasu, to robię jakieś 80-90 km, fajnymi bocznymi dróżkami, gdzie przejeżdża jeden samochód na 5 minut. Od biegania i tych dystansów rowerowych mam świetnie wykształcone mięśnie nóg, aż za wyraźnie. Kilka lat temu miałem początki brzuszka piwnego, ale dzięki bieganiu i diecie... pozbyłem się go w 100% - wątpię, że rower miał w tym swój udział, ale mogę się mylić Smile

Dbam o sportową sylwetkę - na szczęście jestem barczysty dzięki genom Smile A do ukształtowania mięśni brzusznych wystarcza (nie chcę się powtarzać) dieta, dieta i .... szóstka weidera Smile

ps. Tak szczerze Hanka, to nigdy mnie tyłek od siodełka nie zabolał. Nie znam tego uczucia, chociaż co jakiś czas któraś ze znajomych (najczęściej jednak kobiety...) o tym wspomina Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kamolskee dnia Śro 19:30, 20 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
domurst




Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hirschberg
Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Śro 19:33, 20 Lip 2011    Temat postu:

aleks - z tym zegarkiem za 1800 to przesadziłeś - niemniej jednak 35zł musiałem wydać na podstawowy stoper, ale już zaczyna to być za mało, bo nie ma międzyczasów. Jak już kupię taki z międzyczasami za 60, to pewnie już będę się oglądał za czymś z pulsometrem - 200 trza liczyć. Później pewnie przyda się coś z GPS-em coby sobie zgrywać ścieżki i mierzyć dystanse - minimum 500zł za coś konkretnego. Więc jak widać koszta są...

zziioolloo - szczerze podziwiam, początki z takim zbędnym balastem musiały być nie lekkie. Ja akurat mam niezły metabolizm i budowę "szczupaczka" - BMI nawet przed bieganiem było w normie. Impulsem u mnie był chroniczny brak ruchu, a co za tym idzie tragiczna kondycja

kamolskee - rowerek to też świetna sprawa, jeździłem dość dużo za nastolatka, zwłaszcza, że okolice jak najbardziej temu sprzyjają. Ja też zacząłem na nowo jeździć - na razie do pracy, czyli jakieś 5km dziennie i do tego w dni w które nie biegam ok. godzinna przejażdżka (ca. 15km). Bieganie to jednak zupełnie inny wysiłek i łatwiej osiągnąć zauważalną poprawę kondycji z dnia na dzień


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez domurst dnia Śro 19:35, 20 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hanka




Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowiczka

PostWysłany: Śro 19:44, 20 Lip 2011    Temat postu:

kamolskee napisał:
Tzn. w jedną stronę 30, więc w obie 60. To jest taka w sumie lajtowa trasa. Jak mam więcej czasu, to robię jakieś 80-90 km, fajnymi bocznymi dróżkami, gdzie przejeżdża jeden samochód na 5 minut. Od biegania i tych dystansów rowerowych mam świetnie wykształcone mięśnie nóg, aż za wyraźnie. Kilka lat temu miałem początki brzuszka piwnego, ale dzięki bieganiu i diecie... pozbyłem się go w 100% - wątpię, że rower miał w tym swój udział, ale mogę się mylić Smile

Dbam o sportową sylwetkę - na szczęście jestem barczysty dzięki genom Smile A do ukształtowania mięśni brzusznych wystarcza (nie chcę się powtarzać) dieta, dieta i .... szóstka weidera Smile

ps. Tak szczerze Hanka, to nigdy mnie tyłek od siodełka nie zabolał. Nie znam tego uczucia, chociaż co jakiś czas któraś ze znajomych (najczęściej jednak kobiety...) o tym wspomina Wink
Very Happy Cos w tym musi byc .Mnie KAZDE siodełko niewygodnym się zdaje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Per Fumum fqjciora Strona Główna -> Gadki na dowolne tematki ;-) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin