Forum Per Fumum fqjciora Strona Główna Per Fumum fqjciora
forum bloga "Per Fumum fqjciora"
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

krem pod oczy
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Per Fumum fqjciora Strona Główna -> Gadki na dowolne tematki ;-)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 11:49, 21 Kwi 2011    Temat postu: krem pod oczy

Jaki polecacie kosmetyk tego typu? Chodzi o to, aby niwelować tzw.
"worki" pod oczami, które nasilają się przy niewyspaniu Smile

Do tej pory uzywam krem firmy AA, ale nie ma jakichś rewelacji. Mogę wydac nawet 100 raz na jakiś czas, tylko żebym miał pewnośc.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
belor




Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Czw 11:50, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Więcej spać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 11:52, 21 Kwi 2011    Temat postu:

belor: dzięki. A ile taka przyjemność kosztuje ? Wyrzeczeń Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sierota




Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Czw 12:13, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Kamolsky, przyczyną jest nadmierna ilość węglwodanów w diecie. Zweryfikuj dietę pod kątem spożywanych warzyw i owocow, ale także i chleba, który dostarcza masę trucizn.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 12:27, 21 Kwi 2011    Temat postu:

No możliwe, ale co to oznacza, że żaden krem sobie z tym nie poradzi?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sierota




Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Czw 12:52, 21 Kwi 2011    Temat postu:

kamolsky2 napisał:
No możliwe, ale co to oznacza, że żaden krem sobie z tym nie poradzi?

Żaden, a jeżeli wśród nich znajdzie się choć 1-n skuteczny będzie jedynie zwalczał skutki, a nie przyczyny.
Rozbudowanie szlaków weglowodanowych, poprzez nadmierne spożycie warzyw/owoców, prowadzi do wielu powikłań i schorzeń.

Najlepiej stabilizuje naczynia tłuszcz zwierzęcy. Niedospanie nieco potęguje wory pod oczyma ale nie jest ich przyczyną. Bezpośrednią przyczyną jest zaburzenie metabolizmu w wyniku nadmiernej ilości węglowodanów.

Wyeliminuj z diety przede wszystkim jabłka i banany, oraz wszelkie suszone owoce no i chleb, a będziesz spać 5 godzin na dobę i budzić się bez przerażenia Smile

Wino wytrawne też jest źródłem potężnej dawki węglowodanów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sierota dnia Czw 12:53, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 13:07, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Hmm... owoców jem mało, warzyw również, chociaż myślałem, ze powinno być odwrotnie. Ograniczam spożycie żółtego sera oraz zupełnie wyeliminowałem słodycze (oprócz lodów).

Wino wytrawne uwielbiam i ma właściwości zdrowotne. Chleb jem jedynie pełnoziarnisty. Czyli okazuje się, że coś co jest zdrowe, może źle wpływać na jakiś tam aspekt, a reasumując: nic nie jest zdrowe Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
domurst




Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hirschberg
Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Czw 13:10, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Tak to już jest, że nadmiar jednego spowoduje niedobór drugiego. Grunt to nie dac się zwariowac - ja wychodzę z założenia, że nawet obfity posiłek w McDonald's czy ciężkie pijaństwo mi nie zaszkodzą o ile nie będą praktykowane w nadmiarze.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez domurst dnia Czw 13:14, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kwiatek




Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów
Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Czw 13:20, 21 Kwi 2011    Temat postu:

domurst napisał:
Tak to już jest, że nadmiar jednego spowoduje niedobór drugiego. Grunt to nie dac się zwariowac - ja wychodzę z założenia, że nawet obfity posiłek w McDonald's czy ciężkie pijaństwo mi nie zaszkodzą o ile nie będą praktykowane w nadmiarze.


pełna zgoda Wink
zdroworozsądkowo trzeba podchodzić!

inaczej także jest sie wyspać po intensywnym treningu
np. biegu bądź jeździe rowerem, a co innego położyć się spać
po ciężkim posiłku bez wnikania co tam było szamane...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sierota




Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Czw 13:47, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Wszystkie produkty przetwarzane przemysłowo trują za sprawą konserwantów, jakie są niezbędne w procesie produkcji, tudzież polepszaczy/spulchniaczy/batwników i podobnych. Lista jest długa.

Najbardziej trują wędliny/przetwory mięsne szczególnie te wędzone, cukry proste (cukier, miód), żólte sery, sery wędzone, nabiał w postaci mleka i serów, a także wszelkie produkty wędzone (n.p. ryby wędzone). Produkty wędzone najczęściej nigdy nie widziały dymu, a efekt wędzenia otrzymuje się i/lub przyspiesza za pomocą preparowania chemią.

Generalnie zasada jest prosta - zrównoważona dieta, ale należy wykluczyć z diety produkty na które organizm jest uczulony.
Wiele osób jest uczulonych na produkty mączne/zbożowe (chleb), lecz o tym nie wie.
Efekty alergiczne mogą nasilać się w okresie pylenia zbóż. Kolejna zasada to unikanie spożywania jednego produktu przez okres dłuższy aniżeli 3 dni, bo prowadzi to do przeładowania i zaburzeń metabolizmu. Inna zasada to wprowadzenie rozdzielności w spożywaniu białka/tłuszczu zwierzęcego i roślinnego, czyli jeżeli jednego dnia spożywamy białko/tłuszcz zwierzęcy wówczas unikamy białaka/tłuszczu roślinnego. Wszelkie posiłki mięsne z przystawkami w postaci sałatek jarzynowych/owocowych to nieporozumienie, bo wprowadza niesamowite zakłócenie metabolizmu Wink

Alergia może manifestować się już nawet w 30 minut po spożyciu alergenu, ale równie dobrze dopiero po 24 godzinach i później. Objawy to najczęściej zakatarzenie, piasek w oczach, wysypka, zaczerwienienia skóry, wory pod oczami, podniesione ciśnienie, czy kaszel/potrzeba odkaszlnięcia. Każdy organizm reaguje inaczej.

p.s. lody to 100% chemia, najlepiej spisuje się lekko niedożywiona komórka z odrobiną alkoholu

To tak Kamolsky w kosmicznym skrócie w temacie diety przed Świętami Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pirath




Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Czw 14:13, 21 Kwi 2011    Temat postu:

masz sporo racji, ale węglowodany w warzywach i owocach?
miód raczej też nie szkodzi, bo cukry które zawiera są łatwo przyswajalne i w dodatku bogaty w masę innych pożytecznych substancji, które miód zawiera...mowa oczywiście o naturalnym miodzie, którego od lat używam do słodzenia zamiast cukru Wink

ja odstawiłem swego czasu węglowodany w postaci chleba, makaronów, kasz, ryżu i ziemniaków i przeszedłem na same mięcho i warzywa plus trochę owoców, ale również bez przesady, bo zwykłe jabłka niemiłosiernie zakwaszają... efekt? 20 kilo w dół i o niebo lepsze samopoczucie...

w przypadku wędzonego jedzenia dużo zależy skąd je pozyskujesz, więc nie uogólniajmy... ja kupuję w małej wiejskiej masarni i mam pewność, że szyneczki i kiełbaski zawdzięczają swój smak drewnu, a nie chemikaliom, nie są faszerowane solanką w celu wyśróbowania masy, ani traktowane sodą i konserwantami by podrasować termin przydatności i przede wszystkim jem mięso za które zapłaciłem;)
bo nie od dziś wiadomo że wędzenie, suszenie i solenie to jedna z najzdrowszych i najtrwalszych form wydłużania przydatności spożywczej wiktuałów, bez konieczności głębokiego i płytkiego mrożenia Wink
nie wspominając o wyjątkowych walorach smakowo zapachowych Very Happy

ale faktycznie dieta to podstawa, choć ja pozwalam sobie na wszystko jeśli chodzi o jedzenie ale w odpowiedniej ilości Wink do tego zdrowy sen i w miarę higieniczny tryb życia i worki same znikną bez użycia kremów, które jak zaznaczył słusznie Sierota łagodzą snutki, a nie zwalczają przyczynę Wink
w ostateczności pozostaje zawsze skalpel, choć jak mniemam jeszcze jesteś na to za młody Cool


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pirath dnia Czw 14:17, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ele_gancki
Gość






PostWysłany: Czw 14:56, 21 Kwi 2011    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez ele_gancki dnia Czw 19:07, 12 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sierota




Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Czw 15:02, 21 Kwi 2011    Temat postu:

I jeszcze jedna sprawa. Jemy instynktownie, czyli to na co mamy danego dnia ochotę, oczywiście z zachowaniem rozdzielności białek/tluszczy zwierzęcych i roślinnych.

Lekarzy unikamy, poza nagłymi przypadkami i koniecznością interwencji chirurgicznej, bo raz nie znają naszego organizmu i rzadko kiedy chcą poznać, dwa nie leczą przyczyn a skutki, co najczęściej prowadzi do powikłań. Zalecznie chemią powoduje ujawnienie schorzenia/dolegliwości w innym miejscu organizmu - tak to w skrócie wygląda.

p.s. Pirath, tak jest owoce i warzywa = węglowodany (cukry proste, dwucukry i trójcukry). Jedna sugestia; jeżeli wyeliminujesz z diety cukry proste, w tym miód, bo jego zbawienny wpływ to bajka dla naiwnych, prawdopodobnie pozbędziesz się uczucia zimnych kończyn i ogólnego uczucia marznięcia/przemarzania o ile w Twoim przypadku kłopoty krążeniem nie mają podłoża fizjologicznego. Odstawiając ziemniaki uczyniłeś spory błąd, bo to doskonałe źródło niezbędnych mikroelementów, no ale każdy ma swój sposósb Wink

Pisząc o chlebie piszesz o mieszanina białek roślinnych (gluteniny i gliadyny) doładowanej na maksa chemią i poddanej procesowi pieczenia w wyniku którego wytrąca się to, co najlepsze a powstaje szczególnie szkodliwa mieszanka.

Poza tym nie chlamy alkoholu a degustujemy. W sumie raz na jakiś czas można zjeść i trutkę a jeżeli stosujemy odpowiednio dobraną dietę szkodliwy pokarm nas (natychmiast) nie zabije, ale jego długoterminowa kumulacja w organiźmie już tak.... Wink

Dbamy też o kręgosłup, bo to on jest źródłem wielu schorzeń narządów wewnętrznych - on w znaczeniu zwyrodnienia kręgów, dyslokacje i podobne schorzenia, które w prostej linii powodują uciskanie nerwów odpowiedzialnych za prawidłowe ukrwienie narządów wewnętrznych, a więc są odpowiedzialne za ich prawidłowe funkcjonowanie. Organizm to ogólnie mówiąc naczynia połączone.

p.s.s. ja nie rozgraniczam co i gdzie kupujemy, a piszę o skutkach jakie określone pokarmy powodują, wędzenie ma zawsze jednoznacznie negatywny wpływ na organizm za sprawą toksyn jakie zawiera dym a więc nie ma zanaczenia, czy wędzisz samodzielnie w dymie drewna czereśni, czy kupujesz wędzoną rybe w sklepie...z tym że podejrzenie, że ryba/przetwory mięsne kupione w sklepie były "wędzone" przy pomocy chemicznych przyspieszaczy jest oczywiste Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
domurst




Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hirschberg
Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Czw 15:24, 21 Kwi 2011    Temat postu:

Ale czy to nie przesada? Idąc dalej tropem Twojej wypowiedzi wszystko w jakimś stopniu nam szkodzi i nadchodzące święta powinienem spędzić przy karafce wody i, ewentualnie, przaśnym chlebie, choć on też, w dłuższej perspektywie, może mnie zabić Smile Myślę że najlepszą recepta jeśli chodzi o posiłek jest różnorodność i UMIAR!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sierota




Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Forumowicz

PostWysłany: Czw 16:09, 21 Kwi 2011    Temat postu:

domurst napisał:
Ale czy to nie przesada? (...)


Nie wiem Domurst, ale przekonany jestem, że odpowiesz sobie na to pytanie wysiadując w poczekalniach przychodni, bo tak z reguły kończą ludzie, którzy lekceważą temat. Oczywiście tego Tobie nie życzę Wink

Nie idziesz tropem mojej wypowiedzi a tropem obserwacji klinicznych i diety. Słyszałeś o tym, aby skutecznie leczono cukrzycę, czy nadciśnienie tętnicze dietą a nie chemią? No właśnie Wink

Zrób eksperyment i zjedz wieloskładnikowy posiłek w porze obiadowej - wieloskładnikowy na wzór śmietnika, czyli wrzuć wiele różnych składników roślinnych i zwierzęcych i zapisz stan samopoczucia po posiłku. Kolejnym razem ogranicz posiłek do maksymalnie 2-3 składnikow z zachowaniem rozdzielności na białka/tłuszcze zwierzęce i roslinne, i porównaj samopoczucie.

Wiesz o co idzie ? Metabolizm nie lubi chaosu, a im wiecej czasu spędza na segregacji składników tym więcej trafia "na bok" a przy okazji powstaje masa toksyn, bo określone składniki wzajemnie wykluczją się.

M.in. dlatego pytałem jakie macie spostrzeżenia w temacie grupy krwi i trwałości pachnideł, bo w obu wypadkach wszystko odbywa się na poziomie komórkowym. Skóra jest tylko nośnikiem pachnidła a o jego trwałości lub braku trawałości decyduje metabolizm. W przypadku odżywiania skóra jest zwierciadlanym odbiciem metabolizmu a ten zależy od diety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Per Fumum fqjciora Strona Główna -> Gadki na dowolne tematki ;-) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin