Per Fumum fqjciora

Grzegorz

Zgadza się, tylko że baza trawa najdłużej i głównie ona ma wpływ na globalną ocenę zapachu. Co z tego, że niekiedy "głowa" jest cudowna, jak są to tak krótkie i ulotne chwile, że dla nich samych zapachu nie warto kupować.

pirath

dokładnie, choć w przypadku U3 u mnie ta część intensywna trwa dość długo...

Grzegorz

I w tym momencie nasze doświadczenia z Ungaro III się rozmijają.

Prorok

heh pelna zgoda z pirathem .

belor

hm, ja mam kiepską skórę, a U3 trzyma się długo i wyraźiście. Nie zawodzi przez cały czas trwania, w dodatku mam to szczęście, że czuję tę nieszczęsną różę Wink

Grzegorz

cassyoosh

wreszcie Ungaro III wpadło w moje ręce, dzięki udanej wymianie na odlewki (thx 1kemoT:) );
zapach bardzo ujmujący, na pewno zagości u mnie flakonik na półce, mimo, iż zdaje mi się, iż na mnie coś słabo z projekcją Ungaro III;
ale nic to - poraczę się nim jeszcze troszkę przez najbliższe dni - bo dziś dopiero pierwszy raz - i wtedy zobaczymy, czy dzisiejsze wrażenie słabawej emanacji woni, to fakt, czy jedynie mi się tak zdaje