Per Fumum fqjciora

pirath

aż dziwi mnie że nie ma stosownego wątku z tym zapachem i właśnie go założyłem... dla mnie zapach bomba

fqjcior

Czekam na miniaturkę... Laughing

piotrek

Ja temu zapachowi mówię: nie Very Happy

lichu

A ja mowie kategorycznie nie Smile

pirath

wszyscy się mylicie Wink

mnie z kolei klasyk zanudził i znużył na śmierć Wink

fqjcior

Dziś testuję Kenzo Boisee. Całkiem sympatyczny zapach o oryginalnej nucie słodko-ziołowo-drzewnej. Nie jest to typowy drewniak (jak Hinoki CdG, czy Wonderwood CdG). Drewna wyraźnie wzbogacone są ziołami i rozmarynem, a cała kompozycja ma bardzo nowoczeny klimat. Pozytywnie choć bez rewelacji.

głowa: bazylia, mięta
środek: rozmaryn, pieprz
głębia: wetiwer, cedr Virginii

pirath

ja w nim od początku do końca czuję jakąś niezdefiniowaną słodką nutę, jakieś drewno ale jakie?

maniek69

Zapach ładny, elegancki i nowoczesny,ale...no właśnie, rewolucja to nie jest. Kenzo Homme-niedościgniony. Wczoraj nosiłem PH na mrozie i bardzo ładnie czuc w tym zapachu kwiaty,ale nie takie standardowe często spotykane, tylko delikatne wodne, a nawet odrobine słodkie. Wybitny zapach, nawet to napisze, (Robert nie bij !) stawiam go na równi z Fafarafa pod względem kompozycji.

pirath

widzisz Maniuś są gusta i guściki... mnie PH odrzucił tym suchym pudrem a Boise zachwycił unikalnością drzewnej kompozycji... co człowiek to inna opcja Wink

fqjcior

Boisee wg mnie nie dorasta do pięt Kenzo Pour Homme, które przede wszystkim było pachnidłem przełomowym i nieprawdopodobnie oryginalnym. Spokojnie może stawać w szranki z Cool Water, Farafara itp. pod względem innowacyjności i oryginalności. A prywatnie bardzo lubię Kenzo PH no i świetnie mi się kojarzy. Smile

Cookie13

Oceniam Boisee na 4(w skali pięciostopniowej z połówkami). To oczywiste, że nie przejdzie do historii jak protoplasta.

fqjcior

Dziś znowu Boisee. Im częściej go nosze, tym gorzej go oceniam. Do bólu poprawny, syntetyczny i jakis taki.... Mad

Prorok

spodobał mi się ten zapach . czuje wokol siebie las : ) - od startu do mety wyczuwam wetywer - dominująca nuta - mógłby się nazywać kenzo vetiver jesli o mnie chodzi - dobra projekcja - trwałośc minimum 6 godzin - top 3 jesli chodzi o premiery 2010

pirath

pełna zgoda Wink

Don Raul de Lucho

Może ktoś uraczyłby mnie próbaskiem, bo sam jestem bardzo ciekaw tej kompozycji Very Happy