Per Fumum fqjciora

belor

Od rana testuję na sobie, w zasadzie już po teście, bo zszedł w 5 godzin, no i żaden to black...

1kemoT

Moim zdaniem użycie w nazwie "black" to zabieg marketingowy. Nie uogólniam ale w większości przypadków "black" nie jest intensywniejszy, mocniejszy.
Dostałem próbkę od Roberta z Barcina. Zobaczymy jak u mnie wyjdzie ta czerń. Wink

Prorok

słaby zapach - syntetyczny , mało wyczuwalny , nietrwały i nijaki

pirath

jest zawiesisty i ciężki na swój "wodny" sposób... mi bardzo przypomina acqua di gio Armaniego, ale w cięższym wykonaniu... co prawda nie są to moje klimaty, ale jak na tę kategorię zapachową, IMO udał się dobrze...

belor

No właśnie, mam dosyć nieciekawe odczucia. Mega przeciętniactwo, co do formuły "black" - to ona ma jakoby sygnalizować zapach ciężki, głęboki, no i ciemny... a najczęściej, to tylko i wyłącznie marketing właśnie.

Prorok

pirath

kwestia percepcji jak sądzę...
z wszystkich "wodniaków" ten i ADG Armaniego wydały mi się najbardziej strawne...

belor

Po dwóch dniach testów mogę powiedzieć, że pierwotne wrażenie jest nieco niepełne. Zapach nie jest zły, choć upał go morduje dosłownie w 3-4 godziny, natomiast w chłodniejszą pogodę trzyma się zupełnie przyzwoicie, choć projekcją nie grzeszy tak czy siak. Wkrótce recenzja na blogu.

honoris causa

Aż nie mogę się nadziwić tym opisom. Dawno go testowałem, bardzo dawno, ale zapamiętałem jako dość trwały, z wyczuwalnym wetiwerem.

belor

honoris - wetiwerem, na pewno? A gdzież ty tam wetiwer wyczułeś??

honoris causa

Będę musiał jeszcze raz walnąć teścik, bo mówię, dawno to było i być może pomyliłem.

belor

Troszkę mnie zaskoczyłeś tym wetiwerem, zejście jest typowo ambrowo-piżmowe z jakimś takim bardzo bladym, oklapniętym fiołkiem w tle...